O dziwo, zarówno sukienka, jak i tytuł są bardzo adekwatne do tego, co się aktualnie dzieje. Na myśli mam pogodę - tropikalne upały przeplatane grzmiącymi burzami oraz zbliżające się wakacje. Stylizacja niestety nie jest szczytem oryginalności. Idąc do szkoły byłam dumna ze swojego połączenia letniej sukienki z jeansową kamizelką, ale okazało się, że nie tylko ja byłam tak pomysłowa ;). Fakt faktem podoba mi się taki zestaw i nieraz jeszcze go przyodzieję. Sukienka rodem z tropików we wszędobylskie palmy (obecne na bluzkach, sukienkach, etc.) świetnie współgra z jasną kamizelką, która niegdyś miała krótki rękaw, ale na szczęście ewoluowała :). Dopełnieniem całości są sandałki, tak, beżowe ! :) Wygodne, lekkie, są ze mną już drugi sezon i trzymają się perfekcyjnie, mimo tego, że ich nie oszczędzam ;).
Sukienka - Primark
Sandały - CCC
Miłego tygodnia ! :)